czwartek, 19 listopada 2009

Przechodniu ... 3

PRZECHODNIU SKŁOŃ GŁOWĘ PRZED MAJESTATEM ICH BOHATERSKIEJ ŚMIERCI ...
Schylam więc nisko i z pokorą głowę przed ofiarami hitlerowskich więzień i obozów, opracowując jednocześnie publikacje upamiętniające Ich męczeństwo. Ponieważ jednak bardzo związany jestem z Muzeum KL Auschwitz – gdyż w tym to obozie zamordowano mojego ojca, tam też spotykam się z jakże Wielkimi dla mnie osobami, związanymi z tym miejscem kaźni poprzez osobiste przeżycia. Po wcześniej wspomnianych a wiele znaczących dla mnie osobach, poznałem Pana Augusta Kowalczyka - byłego więźnia KL Auschwitz-Birkenau, uciekiniera z tego obozu, a po wyzwoleniu bardzo znanego aktora, pisarza, poetę. Poprzez znajomość obozowej egzystencji - warunków bytu w obozie, w prezentowanych sztukach i filmach o tematyce z okresu okupacji hitlerowskiej, wyjątkowo wiernie odtwarzał role także oprawców obozowych. Dodam jednak, że jak mało kto w dosłownych tego słowa znaczeniu, wypełnia ów obowiązek „dawania świadectwa” o golgocie w KL Auschwitz. Gdy wielu innych byłych więźniów przeszło w stan milczenia o pobycie w obozie i nawet najbliższym w rodzinie nie ujawniali swoich przeżyć - był to temat „tabu”, wspomnienia bardzo bolesne, Pana Augusta udziela prelekcji dla młodzieży szkolnej i pogadanek na spotkaniach z doroślejszą publicznością. Wspaniale opanowany zawód aktorski, umiejętność deklamacji, wysławiania się – sprawiają wyjątkowość takich spotkań. Przejmujące w swej treści są pisane przez Niego i deklamowane wiersze, po mistrzowsku napisane książki także o pobycie w obozie. Polecam więc korzystanie z tak wiarygodnie przedstawianych warunków bytu w hitlerowskich obozach – a używam liczby mnogiej, gdyż niezależnie od miejscowości w których funkcjonowały owe „fabryki śmierci”, zasadniczym ich przedsięwzięciem było zabijanie, mordowanie ludzi. Czyż o tym wolno zapomnieć ...?