wtorek, 24 lutego 2009

Kolejna recenzja jaka ukazała się na stronie Internetowej www.auchwitz.org.pl dotyczy książki: Martyrologium mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej, Andrychowskiej, Wadowickiej oraz Zatora, Jaworzna, Chrzanowa, Trzebini, Kęt, Kalwarii Zebrzydowskiej w latach 1939-1945 - słownik biograficzny", Bielsko-Biała 2008, s. 430.

[...] Biogramy ponad 1000 więźniów niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych pochodzących z rejonu Oświęcimia znaleźć można w wydanej właśnie książce Jerzego Klistały. Martyrologium mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej, Andrychowskiej, Wadowickiej oraz Zatora, Jaworzna, Chrzanowa, Trzebini, Kęt, Kalwarii Zebrzydowskiej w latach 1939-1945 powstało przy współpracy Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau i jego pracowników, m.in. Wojciecha Płosy, kierownika muzealnego archiwum.
Biogramy więźniów poprzedzone są artykułem "Metody zatajania zbrodni". Jego autorem jest Kazimierz Smoleń, znawca tematu oświęcimskiego, były więzień KL Auschwitz i KL Mauthausen, długoletni dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, który w obozie koncentracyjnym stracił ojca. Opracowanie nawiązuje do nakazu tajemnicy, w jakiej obozowe władze SS starały się utrzymać to wszystko, co czynione było w zakresie unicestwiania więźniów od powstania obozu do ostatnich dni jego funkcjonowania.
Polacy z terenów nie tak odległych od KL Auschwitz, których biogramy zaprezentowano w książce często poświęcali się aby walczyć o wyzwolenie ojczyzny spod hitlerowskiej okupacji. Za ten patriotyczny odruch byli osadzani w obozach koncentracyjnych i ginęli.
„Nie mają mogił. Ich prochy rozrzucono na terenach przyległych do obozu KL Auschwitz. Część spłynęła nieco dalej - niesiona nurtem rzeki Soły, gdyż do rzeki tej wsypywano również część popiołów z krematorium. I tak przyobozowa ziemia i rzeka stała się miejscem Ich wiecznego spoczynku. Czy Oni nadal mają pozostać bezimienni? - pisze we wstępie autor. "Pochylając się na przeżyciami tych ludzi, z jednakową empatią i z jednakową skrupulatnością, na miarę materiałów, jakie udaje mi się zebrać, odtwarzam tragiczne ludzkie losy" - czytamy. [...]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz