sobota, 21 lutego 2009

Piąta książka, jest kontynuacją cyklu „Martyrologium – słownika biograficznego”. Tym razem zgodnie z wykazem miejscowości na okładce, książka zawiera biogramy z terenów Oświęcimia, Andrychowa, Wadowic, Zatora, Jaworzna, Chrzanowa, Trzebini, Kęt, Kalwarii Zebrzydowskiej. Jest to bez wątpienia żmudna praca by z rozmów z byłymi więźniami, ich rodzinami czy z różnych publikacji zdobyć chociaż kilka linijek danych życiorysowych. Wciąż zresztą pokutuje pojęcie „ochrona danych osobowych” – co prawdopodobnie nie ma żadnego znaczenia gdy zbierane są dane o osobach pochodzenia żydowskiego – przez pracowników Yad Vashem (odpowiednik naszego IPN).
Gdy ogarnia mnie zniechęcenie do podejmowania się kolejnej pracy w zakresie utrwalania pamięci o byłych Męczennikach, jakże dużo satysfakcji i wsparcia duchowego dają meile internetowe które otrzymuję i co podkreślam - pochodzące od młodych osób:
„... to właśnie dzięki takim ludziom jak Pan, zawdzięczamy, że pamięć o nich przetrwała i trwa nadal...”,
„...robi Pan to także dla nas, ludzi młodych, którzy o tak wielu rzeczach nie mają jeszcze pojęcia. Z niecierpliwością więc czekamy na kolejne publikacje...”,
„...Dopóki są tacy ludzie jak Pan, to umarli nie milczą...”,
„...Chciałem Panu podziękować za ogrom pracy jaki Pan włożył w ocalenie od zapomnienia heroicznych czynów naszych rodziców, w czasach, w których patriotyzm i wolność szczególnie była w cenie. Bibliografie, które Pan zamieszcza w swoich pracach są spłaceniem długów jakie mamy wobec naszych ojców...”.
„...Muszę przyznać, że wykonał pan wspaniałą robotę, a upamiętnienie opisywanych ludzi, ich losów, bezinteresownego poświęcenia zasługuje na wieczną pamięć i najwyższy szacunek. Podziwiam Pana i dziękuję za podjęcie tego trudu, bo na pewno nie była to praca łatwa, wymagała czasu, pokonania różnych trudności i przeszkód. Pańskiej wysiłku przecenić się nie da”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz